Co można zrobić ze skoszoną trawą?

Gdy skosimy młodą, delikatną i niezbyt długą trawę, możemy z powodzeniem zostawić ją na trawniku. Rozłoży się, dostarczając naturalnych składników odżywczych. Jednak nie zawsze mamy czas, ochotę, czy możliwość kosić trawniki wtedy, gdy źdźbła są jeszcze młode i krótkie. Co zrobić ze sporymi zasobami skoszonej trawy? Czy zawsze musimy ją wyrzucać do kontenera na odpady zielone? W naszym wpisie rozwiniemy nieco ten temat.

Mulczowanie wysuszonej trawy

W ramach naszej bardzo szerokiej oferty proponujemy swoim klientom między innymi usługi regularnej pielęgnacji ogrodów, które obejmują m.in. koszenie trawy. Zanim nawiążemy współpracę, nasi klienci często pytają nas, co robimy ze skoszoną trawą, ponieważ chcą się upewnić, czy zabierzemy ją z posesji. Wyjaśniamy wtedy, że owszem, skoszoną trawę można zabrać i wyrzucić, ale czasami warto ją wykorzystać. Jednym ze sposobów na wykorzystanie skoszonej trawy jest mulczowanie. To rozdrabnianie skoszonej, wysuszonej już trawy i rozsypanie jej na trawniku. Źdźbła trawy, którą można wykorzystać do mulczowania, nie powinny mieć więcej niż 4 cm długości. Trawa jest dłuższa? Na zastosowanie dłuższej trawy też są sposoby.

Ściółkowanie, zastosowanie jako ochrony zimą, kompostowanie

Wysuszona trawa, która jest zdrowa, pozbawiona chwastów oraz kwiatostanów, może też służyć do ściółkowania rabat. Rozłożona równomiernie między roślinami z czasem przemieni się w próchnicę zasilającą glebę. Sucha trawa rozłożona między roślinami zatrzymuje wodę w glebie i utrudnia rozrost chwastom. Jeśli możemy przechowywać skoszoną trawę (ale uwaga: nie w workach i szczelnych pojemnikach), zimą można ją wykorzystać jako naturalną ochronę roślin wrażliwych na mrozy. Skoszoną, najlepiej podsuszoną przez 2-3 dni trawę można też wykorzystać na kompost. Układamy ją w kompostowniku naprzemiennie z warstwami innego materiału, np. kory drzew, niedużych gałązek, słomy, ziemi. Gotowy nawóz będzie bogaty w azot i inne cenne składniki, sprawdzi się np. w uprawie roślin ozdobnych, które nie wymagają kwaśnego odczynu gleby.